gray dress
Hej!
Słoneczko ostatnio daje popalić, a ja wciąż nie złapałam go na tyle, by na mojej skórze były widoczne jakieś efekty :( Pocieszam się faktem, że lato dopiero się zaczyna i będę miała na to jeszcze wiele okazji - mam nadzieję! Dzisiaj przychodzę do Was z niezwykle prostą stylizacją, do której nawet się nie pomalowałam :D Na co dzień jedyny makijaż jaki mam na sobie to puder i pomadka nivea, haha :D Wciąż szlifuję swoje umiejętności malowania się i nawet nie pytajcie, ile czasu mi to zajmuje, bo po prostu wstyd się przyznać :D
Dzisiaj mnie naszło na niewielkie zmiany na blogu, mianowicie zmieniła się nazwa i nagłówek. Jak oceniacie, jest lepiej/gorzej? Od dawna korciło mnie, by wprowadzić te zmiany, aż w końcu są :) Co do szablonu, to wciąż zostaję przy minimalistycznym - akurat w tym aspekcie chyba nie trzeba kombinować, bo nie jest najgorzej :D
Zdrowie coś daje mi w kość, więc idę się położyć i naładować baterie na jutro.
Udanego tygodnia <3
sukienka - h&m, buty - house, torebka - reserved, okulary - rut&circle, zegarek - dw
3 komentarze
Bardzo fajna sukienka, akurat na obecną pogodę :) Po zdjęciach nawet bym nie powiedziała, że jesteś bez makijażu, masz piękny uśmiech! :D Nagłówek moim zdaniem jest w porządku. Pozdrawiam! http://nawiedzonadroga.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietny post! :) zapraszam do mnie victoria00photography.blogspot.com
OdpowiedzUsuńmimo ze nie złapałaś słońca wyglądasz rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuń